Z wyłudzeniami VAT trzeba walczyć, ale państwo powinno też chronić firmy przed konsekwencjami działań nieuczciwych osób


Pracodawcy RP popierają walkę z wszelkimi nadużyciami i przestępczością. Dlatego pozytywnie odbieramy słowa Pani Premier Beaty Szydło, która zadeklarowała, iż założeniem rządowego planu walki z oszustami podatkowymi jest ochrona przede wszystkim tych, którzy uczciwie płacą podatki i przestrzegają zasad demokratycznego państwa prawa. Ci, którzy ciężko pracują, chcą mieć poczucie tego, że państwo zawsze będzie stało po stronie tych, którzy uczciwie wywiązują się z zobowiązań wobec niego.

 

W polskim systemie prawnym do tej pory nie funkcjonowały mechanizmy pozwalające na efektywne egzekwowanie mienia pochodzącego z przestępstwa, w szczególności z przestępstw natury gospodarczej. W związku z czym zmiany przepisów są bez wątpienia konieczne. Organy państwa muszą bowiem posiadać skuteczne narzędzia do walki z przestępczością zorganizowaną, aby nie dochodziło do sytuacji, w której to przestępcy po odbyciu kary będą mogli w sposób swobodny dysponować majątkiem, który zgromadzili w wyniku swojej nielegalnej działalności. Majątek ten niejednokrotnie bywał również kapitałem służącym do popełniania kolejnych przestępstw.

Oszuści podatkowi stanowią ponadto nieuczciwą konkurencję dla podmiotów działających zgodnie z literą prawa – przez co ponoszących wyższe koszty. Uczciwe przedsiębiorstwa ponoszą straty, nie rozwijają się, a nawet zagrożone może być ich istnienie. Dlatego walka z wyłudzeniami podatków oraz unikaniem opodatkowania jest istotna nie tylko z punktu widzenia uszczupleń wpływów do budżetu, ale także siły całej polskiej gospodarki, pracodawców oraz pracowników.

Niemniej jednak należy w tym miejscu podkreślić, że proponowana w projekcie konfiskata powinna być konsekwencją orzekającego ją prawomocnego wyroku sądu. Ponadto przewidziane w projekcie tzw. zamrożenie prewencyjne, które będzie mogła zastosować prokuratura, powinno być przez nią stosowane wyłącznie w ściśle określonych przypadkach tak, aby w przypadku błędnej decyzji prokuratury uczciwy podmiot nie ponosił z tego tytułu szkód.

Odnosząc się do pomysłu przepadku przedsiębiorstwa nienależącego do sprawcy, trzeba pamiętać, że zdarzają się sytuacje, w których właściciel nie ma świadomości, iż jego firma została wykorzystana do popełnienia przestępstwa. Państwo powinno zatem chronić przedsiębiorców przed negatywnymi skutkami działania osób, które celowo uwikłały uczciwy podmiot w przestępczy proceder mający na celu osiągnięcie korzyści majątkowej.

Kontrowersyjne są również pomysły dotyczące przepadku przedsiębiorstwa. W uzasadnieniu zaznaczono, że w odniesieniu do szczególnie poważnych przestępstw gospodarczych oraz skarbowych popełnianych przy użyciu przedsiębiorstwa przewiduje się umożliwienie przepadku takiego przedsiębiorstwa, nawet jeśli nie stanowiło ono własności sprawcy. Taką propozycję należy uznać za niedopuszczalną, gdyż odpowiedzialność za działania osób trzecich (np. dyrektora czy księgowego) ponosiłaby niewinna osoba (właściciel), co nie powinno mieć miejsca w państwie prawa.

 

 

Łukasz Czucharski, ekspert podatkowy Pracodawców RP